poniedziałek, 23 maja 2011

Turkusowy wisior



Witajcie w niedzielę byłam na kursie sutaszu u przewspaniałej dziewczyny, która poznałam na Wizażu. Dzięki jej radom robienie biżuterii sutasz będzie dla mnie o wiele łatwiejsze. Dziękuję ci Marta za wszystkie wskazówki. A teraz prezentuję to co powstało czyli turkusowy wisior. Wykorzystałam do tego celu minerały: turkus, lapis lazuli i szklane koraliki. W przygotowaniu następne rzeczy - oczywiście na początek jakiś prezent na Dzień Mamy:)

1 komentarz:

  1. Oj, zaraża ten sutasz, zaraża!:-) Ja wciąż podziwiam uzdolnionych, którzy potrafią działać w tej technice, dla mnie to wciąż czarna magia!

    OdpowiedzUsuń

Miło mi, że zechciałaś/eś zajrzeć do mnie i zostawić po sobie ślad - to dla mnie niezmiernie ważne.