Pokazywanie postów oznaczonych etykietą len. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą len. Pokaż wszystkie posty

czwartek, 7 marca 2013

Wiosenne trele

Za oknem od paru dni słońce swoimi promieniami budzi świat z letargu, a w mojej głowie rodzą się nowe pomysły:) Dziś pokażę wam co jakiś czas temu powstało dla Kateriny :) KAterina w tamtym roku przysłała mi niespodziewany prezent, o którym wam pisałam  - cudowny zeszyt na notatki do tego włóczki kolorowe wszystko zapakowane w śliczne pudełko:) bardzo mnie zaskoczyła taka bezinteresowność - postanowiłam, że kiedyś się odwdzięczę. Troszkę to trwało, ale w końcu... Zrobiłam Katerinie takie o to kolczyki sutaszowe - zielony howlit, szara masa perłowa, koraliki toho11 silver lined frosted gray oraz bransoletkę lnianą z labladorytem.

"Wiosenne trele"






W tym tygodniu jeszcze jeden zaległy prezent startuje pocztą do nowej właścicielki:) ale jego pokażę wam jak dotrze na miejsce przeznaczenia. Cały czas też powoli przenoszę moje przydasie do powstającej pracowni na poddaszu naszego domu:) Zapraszam was serdecznie do udziału w zabawach trwających na Turkusowym Hamaku - na zwycięzców czekają fajne nagrody:)
Pozdrawiam was serdecznie wasza Sylwia - Luna.

wtorek, 16 października 2012

Jesienny karmel z odrobiną deszczu

Jakiś czas temu pisałam o prywatnej wymiance z Ulotnymi Chwilami  - od Moniki dostałam cudowności, które możecie zobaczyć TU . Monice zrobiłam takie o to małe co nie co:) główny prezent to kolczyki w żółciach i pomarańczu z barwionych muszli i dodatek do jesiennych grubych swetrów, czyli len z ametystami:)


"Jesienny karmel"





"Jesienny deszcz"



Moniko niech biżuteria sprawuje się jak najlepiej:) pozdrawiam cię serdecznie:)

Na Turkusowym Hamaku trwa głosowanie na prace dziewczyn w siłowni szkolnej zapraszam do oddawania swoich głosów:) TU
A jutro ogłaszamy nowy temat siłowni twórczej:))) myślę, że się wam spodoba i powstanie wiele przepięknych prac.

Chciałam wam również podziękować za przemiłe komentarze pod poprzednim postem:* są one niezmiernie dopingujące do dalszej twórczości:) Witam również nowe osoby na blogu i nowych obserwatorów:) Przepraszam, że dziś krótko, ale zmęczenie daje znać o sobie a i robótki wzywają do ich kończenia:)
Pozdrawiam was serdecznie wasza Sylwia - Luna.

niedziela, 16 września 2012

Kreatywność, lody śmietankowo - jagodowe oraz recyklingowa sypialnia Agatki

Wiem, że czekacie od wczoraj na podsumowanie wymianki księżycowej, ale nie mam jeszcze dwóch zdjęć paczuszek więc post wymiankowy będzie myślę najpóźniej we wtorek:)
Nie znaczy to, że dziś o niczym nie będzie ;)
Zakładając blog Turkusowy Hamak w pierwszym poście umieściłam konkurs na siłownię twórczą:) Miałyście stworzyć pracę w kolorystyce lodów śmietankowo - jagodowych. Skąd pomysł na taką siłownie twórczą? Gdy ją ogłaszałam trwały wakacje, a ja uwielbiam lody śmietankowe :))) a skąd jagodowe się wzięły? W lipcu skończyliśmy z mężem malować pokój naszej córki Agatki:) Jest on utrzymany w tonacji śmietankowo - jagodowej właśnie:) i tak samo z siebie  - naturalnie wyszło, że i siłownia twórcza będzie w tej właśnie tonacji. Wraz z moimi koleżankami z Zespołu TH postanowiłyśmy, że i my wykonamy pracę na to wyzwanie, ale nie będą one brały udziału w konkursie a będą tylko stanowiły dla was przykład naszej interpretacji tematu siłowni:)
W mojej pracowni powstała szydełkowa powłoczka na jasiek o wymiarach 40cm*40cm.







Na zdjęciach widoczne jest również łóżko, które wykonał od podstaw mój mąż dla Agatki:) 
jest ono łóżkiem recyklinowym zrobionym z desek pochodzących ze starej podłogi (mają one 45 lat), która znajdowała się w starej kuchni naszego domu - kuchnia ta została przez nas przerobiona na naszą sypialnię:) Nogi łóżka to z kolei okorowane pnie drzew.









Dodam, że mój mąż nie jest z zawodu stolarzem - jest to jego hobby:) w ramach, którego stworzył również skrzynię  - coś na kształt dawnych skrzyń posagowych. Stoi ona póki co w pokoju córki, ale przewidziana jest do naszej sypialni. Właśnie powstają półki:))) do pokoju Agatki.








Wracając jednak do siłowni twórczej:) w Zespole TH stwierdziłyśmy, że dobrze by było nagrodzić osobę, która zwycięży konkurs. Tym razem nagrodę dla zwycięzcy ufundowałam ja:) jest to zestaw biżuterii z ametystami - broszka retro z wykorzystaniem lnu i koronki oraz kolczyki.









Zapraszam was serdecznie do zapoznania się z pracami dziewczyn  - jest na co popatrzeć:))) i namawiam was do oddania swojego głosu na pracę która spodoba się wam najbardziej:) Głosowanie jest TU wystarczy napisać numer pracy:)
Już jest szykowany kolejny temat siłowni twórczej:))) z super nagrodami za wygraną:)  - zdradzę tylko tyle, że mamy sponsorów:))))
Zachęcam was również do zapoznania się z wynikiem konkursu na Kreatywną Kobietę Miesiąca :) Jeśli jeszcze nie wiedzie kto nią został zapraszam TU :) Na początku października ruszy nowa edycja KKM zapraszam was serdecznie  - warto!!!

Mam nadzieję, że nie zanudziłam was za bardzo;) bo jakoś długaśny post wyszedł;) A następny tak jak pisałam będzie już o wymiance księżycowej - przepiękne prace powstały:)

Pozdrawiam was serdecznie wasza Sylwia - Luna.




Poszewka śmietankowo - jagodowa
wykonana szydełkiem  - zapięcie na ozdobny guzik
włóczka 100% akryl
można prać w 40 stopniach C
wymiary 40cm*40cm
DOSTĘPNA





sobota, 1 września 2012

Podsumowanie wymianki turkusowo -zielonej

Znacie mnie i wiecie, że lubię brać udział w wymiankach:)) Tym razem zapisałam się na wymiankę turkusowo - zieloną, którą ogłosiła Hanka  - dziękuję ci za zorganizowanie tej zabawy:) Moją parą wymiankową była Manufaktura Broszki :) Dla Iwonki zrobiłam taką o to paczuszkę :) wiem już, że się spodobała:)

Całość paczuszki:)

Komplet lnianej biżuterii z amazonitem





Broszka w stylu vintage z agatem lodowym




Woreczek  - nie mojej jeszcze produkcji tylko Zielonkowa:)  - Madzia zrobiłam mi jej specjalnie żebym miała w co pakować moje biżutki jak wysyłam je do osób i tym razem się przydał w niebieskościach:)


Karafka - wazon wykonany metodą decoupage

Przydasie i słodkości:)


Od Iwonki dostałam piękne rzeczy - powiem wam, że w ogóle byłam zaskoczona i to bardzo:)
Gdzieś w połowie sierpnia zaczęły przychodzić pocztówki po kilka na raz oczywiście 
w kolorkach turkusowo - zielonych:))) Bardzo ale to bardzo ci Iwonko za nie dziękuję:)

Potem oczywiście przyszła główna paczuszka z prezentem:)))

 Przydasie i słodkości:)
 Śliczne guziki aplikacje w uroczym wiklinowym serduszku:)
 Piękny elegancki pasek :)

 I kolczyki, które zwędziła moja córka:))

 Dziękuję Iwonko za wspólną wymiankę:) bardzo się cieszę z niej:)

Korzystając z okazji przypominam że wymianka księżycowa kończy się w połowie września, tak że kochane powoli myślcie o wysyłaniu prac do swoich wylosowanek:) Pozdrawiam was serdecznie Sylwia - Luna.