sobota, 30 lipca 2011

10tys. odwiedzin i CANDY:)

Tak moje drogie przedwczoraj udało mi się uchwycić na statystyce mojego bloga tą magiczną liczbę:)
10.000 wejść na mojego boga!!!!

Z tej okazji ogłaszam 
Candy w Uroczysku Luny:)

Zasady zabawy (wszystkim dobrze znane):

1. Zostaw komentarz pod tym postem.
2. Umieść na swoim blogu podlinkowane zdjęcie z moimi słodkościami. Miło mi będzie jak zostaniesz obserwatorem mojego bloga.  
3. Jeśli nie posiadasz bloga, zostaw  pod postem swój adres e-mailowy.
4. Zapisy trwają do 31.08.2011 r.

5. Losowanie odbędzie się 1.09.2011 r. na dobre rozpoczęcie roku szkolnego:)

Jakie  słodkości tym razem wam przygotowałam? Oto one 
"OGIEŃ DUSZY"
w skład wchodzą kolczyki i wisior (bez łańcuszka, który widać na zdjęciach)




A i zapewniam, że to nie wszystko;) w miarę upływu czasu do końca Candy coś się jeszcze pojawi dla drugiej i trzeciej osoby:)
Zapraszam do zabawy.



czwartek, 28 lipca 2011

"Śniadanie do ...." i "Eukaliptusy"

Od jakiegoś czasu w czeluściach mojej szafy znajdują się tace na kawę sztuk 4. Miałam tyle pomysłów na zrobienie ich w technice decoupage, że efekt był taki iż leżały i pokrywały się kurzem. Tak to czasem jest w procesie tworzenia, że mamy za dużo pomysłów i nie wiemy, na który się zdecydować. Parę dni temu stwierdziłam, że dobrym pomysłem byłoby zastosowanie jednej z tac (takiej z nóżkami) do tworzenia sutaszu nie tylko przy biurku, ale i w łóżku:) Ponieważ ostatnio bardzo lubię lawendę i jej kolorystykę wiedziałam, że i taca taka ma być. I oto co powstało z moich wysiłków parodniowych. Moja taca na "Śniadanie do...."











W między czasie gdy robiłam tacę powstały sutaszowe kolczyki - "Eukaliptusy" - masa perłowa w otoczeniu sutaszu w kolorystyce zielonej i ecru.





I ponieważ zbliża się 10.000 wyświetleń mojego bloga dziś siadam i szyję moje drogie SŁODKOŚCI na kolejne Candy - więc jutro najpóźniej pojutrze ogłoszę kolejną zabawę:)





poniedziałek, 25 lipca 2011

Lawendowe kolczyki i wyróżnienie:)

Pokazywałam wam w przedostatnim poście mój ogród w kolorach fioletu. Tym razem weną do powstania kolczyków była lawenda:) Powstały "Lawendowe kolczyki".







Dodatkowo okazało się wczoraj, że Kasia z blogu http://wyplataneopowiesci.blogspot.com/ przyznała mi wyróżnienie - za co Kasiu bardzo ci dziękuję. 


Jedną z jego zasad jest napisanie 7 faktów o sobie....
1. Jestem żoną najukochańszego faceta na świecie
2. Mam dwoje cudownych dzieci: Agatkę i Mariuszka
3. Jednym z moich marzeń jest przerobienie mojej kuchni na styl wiejski  - może wkrótce się spełni:)
4. Próbuję trzymać się motta "Nie pozwól, aby twoje marzenia zarastały chwastami"
5. Marzę (póki co) o otworzeniu własnego biznesu
6. W szkole nie lubiłam plastyki i techniki - jak to człowiek się zmienia z wiekiem;)
7. Uwielbiam wymianki:) i Candy :) co widać na pasku bocznym ;)

Co muszą zrobić nominowane osoby?
- Umieścić podziękowania i link do blogera, który przyznał Tobie nagrodę.
- Skopiować i wkleić logo na swoim blogu.
- Napisać o sobie 7 rzeczy.
-Nominować 16 innych blogerów (nie można nominować blogera, który Wam przyznał nagrodę)
- Napisać im komentarz, by dowiedzieli się o nagrodzie i nominacji :)
A oto nominowane przeze mnie blogi:
Polecam odwiedzenie blogów dziewczyn. Znajdziecie na nich rzeczy niezwykłe tworzone z pasją:)



sobota, 23 lipca 2011

Warsztaty tworzenia biżuterii sutasz (soutache)

SERDECZNIE ZAPRASZAM
NA WARSZTATY TWORZENIA
BIŻUTERII TECHNIKĄ HAFTU SUTASZ
WOJEWÓDZTWO ŚWIĘTOKRZYSKIE


Serdecznie zapraszam na warsztat, który odbędzie się
w SOBOTĘ 30.07.2011r.
w BARYCZY koło KOŃSKICH w godzinach 10-16.
kolejne terminy to 6.08.2011r. i 20.08.2011r.

koszt 100zł

Grupa będzie max 6 osobowa, tak abym mogła każdej z was poświęcić swoją uwagę.
Materiały (sutasz, nici, klej, igły, koraliki itp.) potrzebne do wykonania pracy osoby uczestniczące w warsztatach dostaną na miejscu.
Podczas zajęć wykonamy wisior, dzięki któremu poznacie podstawy techniki haftu sutasz.
W trakcie warsztatów zapewniam napoje oraz słodki poczęstunek.
Pierwszeństwo maja osoby które dokonały wpłaty. 
 Wykonane prace pozostają własnością autorów.


GRATIS

Wśród osób uczestniczących w kursie zostanie wylosowana osoba, której zwrócone zostanie 50% kwoty uczestnictwa w warsztacie.

Istnieje możliwość ustalenia indywidualnego terminu warsztatów.




piątek, 22 lipca 2011

Lawendowo - dzwonkowo

W taką pogodę jak ta, którą nas raczy lato nic człowiekowi się nie chce:( Może jesień chociaż będzie nasz złota? Oby bo deszczu każdy chyba ma już dość. Na poprawę humoru pokazuję wam kawałek mojego ogródka  taki lawendowo-dzwonkowy w odcieniach filetu i zieleni czyli uspakająjąco - odprężających barwach:) i dodatkowo chwalę się;) Właśnie mój kochany mąż zaczął robić dla mnie biurko - ogromne biurko dł. 240cm szer. od 70cm do 90cm i grubości blatu 8cm. Specjalne biurko, na którym będę tworzyć moje prace:)
Obiecane Candy już niedługo:) - właśnie powstają cukierasy.


Blat biurka
i jego nogi:)

sobota, 16 lipca 2011

WYNIKI CANDY!!!

Kochane wiem, że czekacie z niecierpliwością na wyniki. Oto one wraz z fotorelacją z losowania - w roli "maszyny losującej wystąpił mój synek Mariuszek. Ponieważ ilość zgłoszeń do mojego Candy przerosła moje oczekiwania w trakcie postanowiłam,że dorobię jeszcze dwa wisiory sutaszowe i tak powstały : "Kwiat serca" i "Kwiat nocy". Mam nadzieję, że wylosowanym osobom spodobają się na żywo moje prace. Czekam na kontakt szczęśliwe osoby do środy 20 lipca. Jeśli nie skontaktujecie się ze mną podając swoje adresy do wysyłki to wylosuję jeszcze raz wśród pozostałych dziewczyn. Wszystkim dziewczynom bardzo ale to bardzo dziękuję za udział w zabawie, nowym obserwatorką mojego bloga dziękuję podwójnie:) i zapewniam, że będziecie miały co oglądać na moim blogu.

A jak na świętokrzyską czarownicę przystało - CZARY MARY po losowaniu się odbyło - karteczki z waszymi komentarzami spłonęły w ogniu mojego pieca z intencją "Szczęśliwego życia dla was wszystkich":)

P.S.
Ponieważ zabawa Candy bardzo mi się podoba, a zwłaszcza obdarowywanie innych więc na dniach zajrzyjcie znowu  - będzie kolejne Candy:):)
















GRATULUJE :

1. Zegar i "Władczyni czasu" wędrują do Magdy:) - jednak trzynastka okazałą się szczęśliwa:)
2. "Kwiat serca" wędruje do Duvimy:)
3. "Kwiat nocy" wędruje do Gosik.
Jeszcze raz dziękuję za zabawę i takie zainteresowanie za miłe komentarze i zapraszam ponownie za parę dni:) - nowe Candy z nowymi rzeczami. Pozdrawiam i życzę udanego weekendu.

piątek, 15 lipca 2011

Małe co nie co;)



Dziś cały dzień na dworze pada deszcz:( jedna burza się kończy i zaraz następna zaczyna. Dlatego też postanowiłam umilić sobie dzień i upichciłam ciasto kruche jagodowo - malinowo - truskawkowe:) I do tego oczywiście włoska kawka z kafetiery - same pyszności. A jutro? ...... Jutro wielki dzień!!! Losowanie słodkości:) Dziś jeszcze możecie się zapisywać do 24.00. Powodzenia i do zobaczenia jutro na moim blogu:)

czwartek, 14 lipca 2011

"Światło księżyca" - wisior sutasz

W ostatnim czasie zrobiłam dla mojej koleżanki wisior sutasz na wymiankę. Ponieważ Grażynka lubi szarości powstał więc wisior "Światło księżyca" - hematyty w otoczeniu szarości sutaszu.


wtorek, 12 lipca 2011

"Promienie słońca" - kolczyki sutasz




Córka przed wyjazdem na wakacje poprosiła mnie o kolczyki. Ale jak to w ferworze przygotowań do wyjazdu oczywiście nie było kiedy. Ponieważ nie wiadomo było jaka pogoda będzie w Łebie więc zabrałam ze sobą kram sutaszowy. Na miejscu powstał jeden kolczyk;) ale zawsze coś - po powrocie drugi:) "Promienie słońca" zainspirowane zostały pobytem nad morzem. Chciałam w nich uchwycić ulotność kolorów zachodzącego słońca i błękitu nieba. Masę perłową zatopiłam w sutasz w odcieniach oranżu i błękitu nieba. Córka dziś dumnie nosi swoje wakacyjne kolczyki.










Losowanie Candy już niedługo zainteresowanie moją zabawą przerosło moje najśmielsze oczekiwania. Zabieram się dziś za intensywne prace nad drugi i tu niespodzianka :) trzecim sutaszem czyli szczęśliwych osób będzie 3:) co wy na to? Pierwsza osoba zgarnia zegar i "Władczynię czasu" dwie następne .... to co stworzę przez najbliższe noce (oczywiście sutasz).

niedziela, 10 lipca 2011

Wspomnienia z wakacji







Jakiś czas nic nie pisałam, ale to nie znaczy, że nie zaglądałam na bloga - zwłaszcza do kolejki po cukierasy;)  Nawet nie przypuszczałam, że tak się wam spodoba to co chcę wam dać. Bardzo się z tego powodu cieszę. A dziś trochę wspomnień z wakacji w Łebie. Na pierwszym (górnym) zdjęciu prawie nasza cała rodzina i pierwsze powitanie z morzem w tym roku. W Łebie zauroczyły mnie drzwi do piekarni - dobre wypieki mają, a nad piekarnią na balkonie moje oczy ujrzały stary magiel - zdjęcia nie oddają uroku tego miejsca niestety. Na kolejnym zdjęciu  wejście do baru - a może by tak zaparkować rumaka?;) Rewelacja sezonu  - zakręcane ziemniaczki MNIAM:) Nie mogło zabraknąć oczywiście igraszek w wodzie i zdjęcia z zachodem słońca (to ostatnie na koncercie Dody).

Dziś mija dokładnie rok od chwili założenia przeze mnie bloga:) ale ten czas zleciał. Przez ten rok dużo się w moim życiu wydarzyło. Niektóre zdarzenia były szczęśliwe, niektóre nie - jak to w życiu bywa. W czerwcu obchodziłam z mężem 10 rocznicę ślubu:) mam nadzieję, że kolejne 10 będzie jeszcze szczęśliwsze i wypełnione miłością i wzajemnym zrozumieniem. Czego wszystkim wam odwiedząjącym mój blog życzę z całego serca.

Jeszcze 5 dni i koniec LOSOWANIE!!!!  Wszystkim biorącym udział w mojej zabawie życzę powodzenia:)