niedziela, 22 sierpnia 2010
Szewc bez butów chodzi
Niestety bywa tak, że "Szewc bez butów chodzi". Zajmując się od jakiegoś czasu decoupage jeśli by mnie ktos odwiedził to nie wiele prac moich jest w stanie zobaczyć. Chyba, że akurat przygotowuję się do kolejnego festynu lub robię jakąś rzecz na zamówienie. Ostatnio moja córka Agatka poprosiła mnie żebym jej zrobiła chustecznik. Tak powstał chustecznik w konie - wybór motywu i szablonów należał do Agatki. Już mi zapowiedziała nowe zlecenia;) Czego się nie robi dla własnych dzieci:)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Jak to dobrze, że mamy dzieci, a jeszcze lepiej jak one nas motywują do dobrego. Chustecznik bardzo ładnie się prezentuje. Najwazniejsze, żeby Agatka była zadowolona, a chyba jest skoro szykuje kolejne zamówienia dla mamy.
OdpowiedzUsuńP.S.
OdpowiedzUsuńJakby co to nie wiem dlaczego, ale moje posty się nie uaktualniają. Jak chcesz zaglądać do mnie, musisz próbować co jakiś czas na starym zapisie. :) Zapraszam.
Śliczny zrobiłaś chustecznik dla córuni. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPiękny, córka musi być zadowolona :) Masz talent! (klaudens z wizażu)
OdpowiedzUsuńDziękuję dziewczyny za odiwedziny na moim blogu i za miłe słowa:)
OdpowiedzUsuń