WSTĘP - OCZEKIWANIE
Autor tekstu: Sylwia Świercz
Projekt naszyjnika "Zima" - Sylwia Świercz
Fotografie: Infinity studio Anna Olejnik Puchała
Witam Was serdecznie, dziś post zaczął się bardzo nietypowo, ale mam nadzieję, że się Wam ten początek podobał? :) Dzisiejsza praca jest dedykowana na konkurs jaki ogłosił sklep Royal Stone . Jest to konkurs "Śnieżynka", na który należało wykonać pracę biżuteryjną, a inspiracją było poniższe zdjęcie:
Autor zdjęcia – Viona Ielegems (http://www.viona-art.com/)
Modelka – http://www.facebook.com/zely.mannequinmodel
Modelka – http://www.facebook.com/zely.mannequinmodel
Chciałam w tym miejscu podziękować serdecznie za pomoc przy realizacji tego mojego projektu. Mojej rodzinie, że wytrzymała moją nieobecność w życiu domowym przez kilkadziesiąt godzin szycia oraz sesji zdjęciowej. Ani z Infinity studio za przepiękne zdjęcia i niesamowitą inwencję twórczą przy ich realizacji - jest ich o wiele więcej niż te, które umieściłam w tym poście (na mojej stronie na fb powstanie specjalny album z tymi zdjęciami, ale to za parę dni) oraz Karolinie Potockiej mojej cudownej modelce :) która cierpliwie znosiła moje i Ani pomysły na zdjęcia i cudnie pozowała. DZIĘKUJĘ WAM Z CAŁEGO SERCA :)
Co do samej kolii wykonana ona jest przy użyciu kryształów i pereł Swarovskiego, koralików Fire Polish i Toho oraz satyny w odcieniach perłowej bieli złamanej odrobiną szarości. A tak kolia prezentuje się na zdjęciach z mojej pracowni:
"Zima"
Do kolii powstały również delikatne kolczyki również z kryształów Swarovskiego
Tył kolii podszyłam białą eko-skórą
Jestem ciekawa jakie macie odczucia po dzisiejszym moim poście? Czy taka forma wpisu przypadła Wam do gustu?
Chciałam w tym miejscu również zaprosić Was do Szuflady :) gdzie na blogu znajdziecie parę słów na mój temat w cyklu "Znalezieni w Szufladzie" - dziękuję pięknie Zespołowi Szuflady za zaproszenie mnie do napisania posta na ich stronę :)
Dziękuję Wam za odwiedziny na moim blogu i cudne słowa w komentarzach, po których dostaję w moje skrzydła wiatru :) do dalszego tworzenia.
Pozdrawiam serdecznie Sylwia
Cudowna historia. Zapadła we mnie głęboko. Twoje dzieła żyją, a Ty potrafisz pięknie przedstawić je światu i dać im energię na drogę, by uwolniły czar, gdy dotrą do tej, która jest nimi obdarowana. To wielki talent, Sylwia. Witaj po właściwej stronie lustra. :)
OdpowiedzUsuńTwoje słowa Anju to dla mnie największa nagroda DZIĘKUJĘ
Usuńcudowna historia ilustrująca te piękne zdjęcia... kolia naprawdę wyjątkowa!
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci pięknie za przemiłe słowa: )
UsuńSylwia, teraz musisz koniecznie dopisać dalszą część tej bajki! Ja z wielką przyjemnością ją przeczytam i obejrzę więcej zdjęć zimowego naszyjnika. Wszystko masz tak dopracowane i przemyślane, całość jest spójna choć tajemnicza. Super!
OdpowiedzUsuńAsiu bardzo ci dziękuję za te słowa - powiem szczerze miałam duże obawy jak zareagujecie na taką formę posta, tym bardziej, że nigdy nie byłam mocna z pisania wypracowań w szkole na języku polskim. Zdaję sobie sprawę, że w tekście są na pewno powtórzenia i błędy stylistyczne. Ale po zrobieniu i Ani w Infinity studio tej sesji zdjęciowej ta opowieść sama nasunęła mi się :) i tak do zdjęć ona powstała :) ale pod wypływem jej pisania już wiedziałam, że będzie jej ciąg dalszy :) A tajemnica? tak jest właśnie po drugiej stronie lustra :) pozdrawiam serdecznie Asiu
UsuńPiękna bajka, piękny naszyjnik, piękna sceneria.... aż się rozmarzyłam. I ja z chęcią przeczytałabym dalszy ciąg tej opowieści i pooglądała więcej zdjęć, oddając się temu baśniowemu klimatowi :))
OdpowiedzUsuńKasiu dziękuję ci z całego serca za tak miłe słowa <3 i tak jak już pisałam Asi :) będą dalsze części - już są w mojej głowie :) teraz tylko znaleźć czas na realizację tych pomysłów, które się tam kłębią :) całusy
UsuńCiekawa baśń z ilustracjami:))) Cudowna kolia wspaniale się prezentuje na modelce, piękna sesja zdjęciowa.
OdpowiedzUsuńdziękuję ślicznie :) i cieszę się bardzo, że i baśń i zdjęcia i kolia podoba ci się :) pozdrawiam serdecznie
UsuńTajemniczo, pięknie, zimowo... ja też nabrałam ochoty na więcej :)
OdpowiedzUsuńAniu dziękuję ci z całego serca <3 będzie ciąg dalszy tylko muszę trochę rzeczy nadrobić po WOŚPie
UsuńCzarujesz nas i baśniowo i twórczo piękna praca :) Czaruj nas dalej bo ja się zachwycam :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMarzena cieszy mnie to bardzo :) <3 skoro tak to będę dalej czarować
UsuńSylwia, zgadzam się z Marzeną, czarujesz słowem, czarujesz koralikami...
OdpowiedzUsuńPo prostu jestem oczarowana :) i nie mogę się doczekać pozostałych zdjęć z sesji.
Pozdrawiam :)
Dziękuję ci Aniu pięknie <3 będzie dalej tylko chwilkę muszę dać moje zapracowanej Ani fotografce :) i dziękuję ślicznie <3
UsuńPoczątek bardzo mi się podobał :-D A kolia piękna :-)
OdpowiedzUsuńdziękuję pięknie Iza :)
UsuńTeraz rozumiem.
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba ta opowieść i czekam na dalszy ciąg :)
cieszę się Aniu :) będzie za jakiś czas biżuteria się szyje i będzie ciąg dalszy opowieści :)
UsuńWspaniała kolia!
OdpowiedzUsuńBajeczna opowieść i bajeczne biżuteria!
OdpowiedzUsuń