I taki właśnie jest wisior "Passion", do którego specjalnie użyłam czerwonego korala, który jak wiadomo pobudza strumień miłości, a zarazem ma silne działania ochronne i stabilizujące życie rodzinne - taki z niego uniwersalny kamień, nazywany też "kwiatem morza".
A na warsztacie już kolejne rzeczy się tworzą :)
Miłego weekendu Wam życzę Sylwia
Śliczny wisior :)
OdpowiedzUsuńPiękny i bardzo energetyczny :))
OdpowiedzUsuńWOW!!!! Ależ piękny! Jestem zachwycona.
OdpowiedzUsuńpiękny
OdpowiedzUsuńJestem oczarowana, jak znajdę więcej czasu wrócę tu !!! Pozdrawiam cieplutko i życzę dobrego weekendu <3!!
OdpowiedzUsuń