


Parę tygodni temu moja koleżanka z wizażu pokazała na swoim wątku przepiękne etui na okulary. Pozazdorściłam;) a ponieważ etui mam więc postanowiłam, ze tez sobie zrobię. Hm etap malowania farbą podkładową był najprostszy. Potem pojawiły się schody - co ja właściwie chcę umieścić na moim etui? Jaki motyw, jaki kolor? No i zaczęło się paro tygodniowe debatowanie. Na szczęście dziś mogę juz zaprezentować wam moje etui na okulary:) Niektórzy zauważą zmarszczki na motywie są one wynikiem zastosowania papieru ryzowego.