poniedziałek, 26 października 2015

Zachód jesieni

Zachód jesienny

Przeszłość jak ogród zaczarowany,
Przyszłość jak pełna owoców misa.
Liści opadłych złote dywany,
Winograd ognia strzępami zwisa.

Zmierzch, jak dzieciństwo, roztacza cudy.
Barwne muzyki miast myśli przędzie.
Nie ma pamięci i nie ma złudy.
Wszystko jest prawdą. Wszystko jest wszędzie.

Sok purpurowe rozpiera grono
Na dni jesiennych wino wyborne.
Wszystko dziś piękne było. Niech płoną
Rudoczerwone lasy wieczorne.
Leopold Staff










Naszyjnik "Jesień" - koral, jaspisy i hematyty, wszystko w kolorach typowo jesiennych, aby rozpłomienić szarugę za oknem.

Pozdrawiam serdecznie Sylwia

11 komentarzy:

  1. Piękny naszyjnik! U mnie za oknem akurat podobna kolorystyka :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudeńko! :) Pięknie dobrane kolory :))

    OdpowiedzUsuń
  3. Na prawdę piękny, pasuje do kolorów w lesie u mnie. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Faktycznie typowo jesienny ten naszyjnik :) Mnie się on trochę kojarzy z Pocahontas - taki naturalny i ciepły :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo ładny naszyjnik. Widać, że precyzyjnie wykonany. :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Cudowna, sensualna jest Twoja jesień, Sylwia :))

    OdpowiedzUsuń
  7. Ale cudo!!! Piękny ten kolor. Prawdziwe jesienne klimaty. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń

Miło mi, że zechciałaś/eś zajrzeć do mnie i zostawić po sobie ślad - to dla mnie niezmiernie ważne.