piątek, 15 kwietnia 2016

Harmonia....

Harmonia - każdy do niej dąży w różnych aspektach życia. Wtedy gdy wszystko jest spójne nasze życie przebiega w zgodzie z całym wszechświatem. Harmonia to też grecka bogini i to właśnie ona była moją muzą do stworzenia kolczyków, oczywiście nazwanych od jej imienia. Sercem kolczyków są turkusy, które otoczyłam koralikami toho (są one dwustronne), a kropką nad i dodającą lekkości są kluki i łezki jadeitów.

"Harmonia"





I kolejne kolczyki  z kilku projektów, które grzecznie czekają na swoją kolei realizacji. Przed Wami "Calineczka" - czerwone jaspisy z koralem w otoczeniu sznurków sutasz.

"Calineczka"






A na moim biurku goszczą już inne kolory i minerały :)
Dziękuję za wszystkie przemiłe komentarze pod ostatnim postem jak i na fan page - dodają mi one motywacji do dalszej pracy.

Pozdrawiam Was Sylwia

5 komentarzy:

Miło mi, że zechciałaś/eś zajrzeć do mnie i zostawić po sobie ślad - to dla mnie niezmiernie ważne.