Przystąpiłam do kolejnego wyzwania Wizażanek - tym razem temat związany był właśnie z latem "Chłodny dotyk w upalne dni". Na wyzwanie postały:
"Wodna driada"
- połączenie sznurków lnianych i turkusowego howlitu - komplet naszyjnik i bransoletka zajął 3 miejsce :)))) na 16 prac zgłoszonych tym razem do konkursu.Bardzo się cieszę z tego wyniku bo poziom prac był bardzo wysoki.
Komplet wykonałam na podobieństwo pracy Dysiaczka - dziękuję Edytko za pozwolenie:)))
"Laguna"
- sutasz w odcieniach zieleni, turkusu i błękitu z jaspisem morskim i masą perłową - ta bransoletka zajęła 4 miejsce :))Oprócz prac konkursowych powstały również inne bużutki:) w kolorach niebieskich:)))
Dla Dysiaczka :))) mam do Edytki jakąś słabość:))) bransoletka
"Kapitańskie tango"
- sodalit w otoczeniu niebieskiego, czerwonego i kremowego sutaszu:)
Powstały moje piewrsze bransoletki modułowo - makramowe:))
"Letni dzień"
I może wystarczy;) bo mnie przeklniecie za ilość zdjęć;) Pozdrawiam was serdecznie Luna.
Cudeńka, nie widziałabym co wybrać ( gdybym oczywiście mogła wybierać)
OdpowiedzUsuńGratuluję wysokich miejsc a biżuteria Cudna!
OdpowiedzUsuńŚliczne prace, a bransoletka Laguna przepiękna.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńAleż wspaniałości w cudownym kolorze
OdpowiedzUsuńKomplet z lnianego sznurka - cudowny. Strasznie podoba mi się taka biżuteria. A co do bransoletek w niebieskich kolorach, to dobrą mają nazwę, bo jak nic kojarzą się z nadchodzącym latem.
OdpowiedzUsuńSłowem - piękne wytwory :)
Pozdrawiam
Ale się zaskoczyłam. Przez chwile myślałam ze pokazujesz znów komplet ode mnie, a to Twój wytwór. Hmmm bardzo mi miło, że mój projekt w Twoim wykonaniu zyskał takie uznanie. To nobilitacja :))) Fajne te makramki takie etno. Co do Laguny i Kapitańskiego tanga żadne zdjęcie nie odda ich prawdziwego uroku. Wierzcie mi dziewczyny w realu są 100% piękniejsze.
OdpowiedzUsuńP.S. Zaczynam się obawiać, że masz tajny podgląd do mojej szafy. Kapitańskie tango super pasuje mi do kolejnej spódnicy. Proszę nie zaglądaj tam za często bo po porannym wychodzeniu do pracy miewam tam bałagan.
Same smakołyki u Ciebie i jeszcze kolejne zmiany na blogu! :)
OdpowiedzUsuńNajbardziej zachwycił mnie sznurkowy komplet.... :)Czyste lato i wakacje w nim zamknęłaś!
Dziewczyny bardzo się cieszę, że podobają się wam moje wytwory:)))
OdpowiedzUsuńEdytko co do podglądu w twoją szafę;) no wiesz w końcu jestem świętokrzyską czarownicą:)))) A bałagan w szafie;) to dla mnie nie nowina;) Zajrzałabyś do mojej czasem tornado przez nią przechodzi;)
Nurrgula:* dziękuję - nie wiem natomiast o jakich zmianach na blogu piszesz?
Pozdrawiam was wszystkich:*
Lniany komplet z howlitem jest cudowny! :)
OdpowiedzUsuńPrześliczna biżuteria, jestem nią zachwycona...
OdpowiedzUsuńWszystko co robisz jest mega piękne,ale te turkusy z początku no po prostu oczu oderwać nie mogę:)SUPER!!!
OdpowiedzUsuńTe Twoje turkusowe cudeńka tak mnie zachwycają, że zajrzałam i tutaj aby się nad nimi pozachwycać i nacieszyć oko :)))
OdpowiedzUsuńA Wodna driada normalnie majstersztyk :)
Ściskam mocno i pozdrawiam upalni znad morza :)
Bardzo mi się podobają te turkusy... Driada SUPER!
OdpowiedzUsuńNo powiem Ci-odjazdowe są twory turkusowe....piękne!!!
OdpowiedzUsuńten lniany komplet jest przecudowny...
OdpowiedzUsuńPrzepiękne wszystkie,ale "Wodna driada"to normalnie powaliła mnie na kolana.
OdpowiedzUsuń