jakiś czas temu dostałam od pewnej Magdy (obecnie już mojej znajomej :) ) zlecenie na oprawienie jej minerału. Zgodziłam się wykonać bransoletkę. Początkowo myślałam, że wykonam coś sutaszowego, ale ostatecznie postawiłam na haft koralikowy. Przypomina mi ten kamień oko Horusa. W Egipcie w okresie Starego Państwa oko było jednym z najważniejszych symboli chroniących, to również jeden z najstarszych symboli oświecenia, dzięki któremu możemy połączyć się zarówno z naszą podświadomością jak i z kosmiczną skarbnicą wiedzy. Oczami Horusa były słońce i księżyc. Prawe oko to słońce, lewe było księżycem. Prawe było odpowiedzialne za aktywność, przyszłość; lewe za pasywność i przeszłość. Razem ukazywały szeroki widok-w dzień i w nocy. Dzięki temu symbolizowały wszechwiedzę. Miały pomagać tym, którzy czuli się przygnieceni swoim życiem i potrzebowali nowego wglądu, pełnego inspiracji i wiary. Dzięki oczom odnajdowano szczęście, które nie jest darem z nieba lecz spoczywa w naszym wnętrzu. Pozwalały żyć w pełni świadomie i bez strachu. Mistyczne starożytne teksty sławiły oczy Horusa jako lustro odbijające naszą prawdziwą naturę.
Bransoletka umieszczona jest na metalowej bazie co umożliwia jej swobodne dopasowywanie do nadgarstka.
"Oko Horusa"
Myślę, że taką bransoletką nie pogardziłaby egipska królowa Kleopatra :) zgłaszam ją do konkursu organizowanego przez Kreatywny Kufer :)
W mojej pracowni powstały również inne biżutki ale o tym w kolejnych postach :)
Dziękuję Wam za to, że jesteście i że dopingujecie mnie do tworzenia swoimi komentarzami i tu na blogu i na moim fan page :) dziękuję Wam za to bardzo.
Pozdrawiam serdecznie Sylwia
Bransoletka jest hipnotyzująca, kolorystyka mnie zachwyciła :)
OdpowiedzUsuń:) oko to i hipnotyzuje ;) dziękuję Aniu za miłe słowa :)
UsuńDobrze temu oku z oka patrzy! :) Piękne kolory!
OdpowiedzUsuń:) bo to dobre oko jest :) pozdrawiam ciepło
UsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńIle pracy! Pięknie i na bogato, bo koralików nie sposób zliczyć :) Bardzo mi się podoba kolorystyka, bo pomimo że sporo tu się dzieje, to właśnie ona wprowadza ład i spokój.
OdpowiedzUsuńdziękuję ci pięknie Asiu za twój komentarz :) wiesz, że dla mnie twoje słowa zawsze wiele znaczą :) pozdrawiam ciepło
UsuńCudo!!!! Przepiękna bransoletka!
OdpowiedzUsuńdziękuję ci pięknie :)
UsuńPiękna ta bransoletka, a przesłanie w niej zawarte, tylko zmusza nas do refleksji i podziwiania.)
OdpowiedzUsuńdziękuję ślicznie Danuta :)
UsuńPiękna bransoleta! Powalające kolory, a te kawałki shibori to świetny pomysł!
OdpowiedzUsuńdziękuję ślicznie :) a shibori jak widać ślicznie imituje kwiatki :)
UsuńMyślę Sylwia, że to oko Horusa pokazało twoją naturę. Delikatną, wrażliwą,z ogromnym poczuciem estetyki, z wyczuciem łączenia kolorów i nader kreatywną. Stworzyłaś prześliczną bransoletkę. Oddam się teraz jej dalszemu podziwianiu :)
OdpowiedzUsuńKasiu :) dziękuję ci za te słowa :) jest mi ciepło na sercu :) pozdrawiam cię serdecznie
UsuńNa pewno nie pogardzila by takim skarbem! Śliczna praca :-)
OdpowiedzUsuńNa pewno nie pogardzila by takim skarbem! Śliczna praca :-)
OdpowiedzUsuńPiękna - bogata i taka ... królewska. Idealna dla królowej Kleopatry.
OdpowiedzUsuńBajeczna bransoletka, wygląda naprawdę niesamowicie:)
OdpowiedzUsuńbardzo ładna
OdpowiedzUsuń