Witajcie poświątecznie ❄🎄
dziś chciałam Wam zaprezentować biżuterię, która powstał jeszcze przed świętami tylko w ferworze przygotowań wigilijnych nie miałam kiedy jej pokazać. Wisior wykonałam z użyciem jedwabiu shibori i kulek labradorytu, który pod różnymi kątami padania promieni słońca na nie pięknie uwidacznia swój ogień. Ten minerał jest po prostu zachwycający, a magicznie ponoć pomaga w uwodzeniu ;) ale nie tylko. Przed Wami wisior "Pazyfae" :)
Wisior "Pazyfae"
I druga biżuteryjna praca, czyli komplet "Elara" powstał też jeszcze przed świętami dla siostry mojej dobrej przyjaciółki jako prezent pod choinkę. To połączenie lapis lazuli z kryształkami Swarovskiego. Mam nadzieję, że komplet się spodobał.
Komplet "Elara"
Przez święta odpoczywałam od robótek, aby nabrać sił do tworzenia kolejnych projektów. A dodatkowo cieszę się jak dziecko, ponieważ dziś listonosz przyniósł mi przepiękne minerały :) z których powstaną niebawem kolejne biżuteryjne projekty :)
Pozdrawiam Was serdecznie Sylwia
Wyjątkowej urody bizuteria. Podziwiam nieustanie :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :-)
Komplet lapis lazuli jest cudowny! :)
OdpowiedzUsuńwszystko jest śliczne !
OdpowiedzUsuńWOW!!! Jakie cudne te kolczyki!!!! Cały komplet jest zachwycający.
OdpowiedzUsuńPrzepiękna elficka biżuteria :)
OdpowiedzUsuńWpadłam tu, bo na czyimś blogu wyświetlił się ten pierwszy wisior. Musiałam popodziwiać z bliska. Jest cudny!
OdpowiedzUsuńPięknie tu i klimatycznie...
Pozdrawiam