wtorek, 21 sierpnia 2012

Senne marzenie....

Jakiś czas temu bardzo spodobały mi się szydełkowe kapy:) dla nich nauczyłam się robić na szydełku:)) Co prawda kapy jeszcze nie stworzyłam ale ..... jest już powłoczka na jasiek dla mojej córki Agatki:) Będzie pasować do wystroju jej pokoju, który kończymy remontować.

Przedstawiam wam 
"Senne marzenie":)







 I z właścicielką:)))


Zdaję sobie sprawę z niedociągnięć, które są widoczne na poszewce - przede wszystkim miałam problem na początku ze zmianą kolorów włóczki stąd mieszanie w niektórych kwadratach strony lewej z prawą - ale na błędach człowiek się uczy i teraz już wiem o co chodzi;)
Cel następny pled na łóżko:)))



Bardzo się też cieszę że tak licznie zaglądacie na nową stronę czyli



 ciągle na nim trwają pracę  - udoskonalamy stronkę i myślimy nad ciekawymi rozwiązaniami, które umożliwią promowanie waszego rękodzieła w wirtualnym świecie:)
Pozdrawiam was serdecznie wasza Luna.

26 komentarzy:

  1. Jakie tam niedociągnięcia...jest przepiękna :)

    OdpowiedzUsuń
  2. fajniusi ażurek... :) i najważniejsze, że nowej właścicielce bardzo się podoba :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. aja świetna, przytuliłabym się :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczna poszewka i widać z zadowoloną właścicielkę. Mi spodobał się kocyk na szydełku z kwiatków. Dla niego nauczyłam się owe kwiatki robić i przypomniałam szydełko. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  5. Przepiękna poszewka:)a córeczka urocza:)
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  6. super poszeweczki pozdrawiam ciepluteńko

    OdpowiedzUsuń
  7. nie widzę żadnych niedociągnięć ... ładniutka

    OdpowiedzUsuń
  8. Szydełkowe wyroby są takie urocze:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Podusia i córusia pokochały się jak widać bardzo, bardzo więc na pewno żadnych braków nie ma .Urocza!
    Ela vel kaj07

    OdpowiedzUsuń
  10. Świetnie Ci wyszła podusia ,pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  11. Super wyszła!!! Ja też zakochałam się w wyrobach szydełkowych i po 20 latach przypomniałam sobie jak robić na szydełku.
    A widzę że twoja poduszka to była dosyć żmudna praca (łączenie kolorów, zszywanie) No to teraz życzę cierpliwości i czasu na robienie pledu.
    Kolory są świetne - takie delikatne z pledem poduszka będzie się pięknie prezentować.
    Pozdrawiam gorąco

    OdpowiedzUsuń
  12. Piękna podusia.Tylko się przytulać.

    OdpowiedzUsuń
  13. Niedociągnięcia? Chyba nam o innej podusi piszesz, ja w tej nic takiego nie widzę :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Podusia Twoja i niedociągnięcia też własne!A jak się na niej smacznie śpi...

    OdpowiedzUsuń
  15. Ale piękna ! , zazdroszcze , bo ja niby potrafie na szydełu a, ale cięzko mi idzie ze schematami..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana ale to bez schematu było robione;) zobaczyłam tylko jak robi się kwadraty a potem to już sama kombinowałam:) i wyszło takie coś;)

      Usuń
  16. Poszewka wyszła bardzo fajna:) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  17. "Senne marzenie" prześliczne!!!
    i najważniejsze, że właścicielce się podoba :-)

    OdpowiedzUsuń
  18. I to jest dokładnie to co chodzi mi głowie! Zobaczyłam kiedyś na jednym blogu śliczny kocyk uszydełkowany z kwadratów. I stwierdziłam, że chcę takie coś na łóżko i dla takiego czegoś nauczę się robić na szydełku. No, ale jeszcze nie zaczęłam ;)
    Fajnie, że Tobie się udało i super Ci wyszło. Trzymam kciuki za pled.
    A tak z ciekawości zapytam czy dużo czasu zajęła Ci nauka i później szydełkowanie poszewki?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. na szydełku nauczyłam się szyć w kwietniu, a kwadraty robi się w miarę szybko bo jeden zajmuje około 40minut. Ja poduszkę robiłam parę dni bo nigdy nie miałam czasu na tyle żeby siąść i zrobić więcej niż 2 kwadraty dziennie ale jakby siąść tak porządnie to 1-2 dni i jest:)

      Usuń
  19. Słodka podusia, ale właścicielka jeszcze słodsza :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Bardzo ciekawy blog, natrafiłam na niego przy okazji ogłoszenia o wymiance księżycowej, przeczytałam cały i dołączam do obserwatorów :)
    Pozdrawiam cieplutko!

    OdpowiedzUsuń
  21. No i fajnie:) Niezły trening przed pledem. Tez mam go w planach.

    OdpowiedzUsuń
  22. Fajnie wygląda ta podusia:)) pozdrawiam Viola

    OdpowiedzUsuń
  23. ALE TWOJA CÓRCIA PODOBNA DO CIEBIE:))))...ŚLICZNA PODUSIA...JA MAM CHĘĆ SPRÓBOWAC Z MINI KAPA DLA DZIDZI:))

    OdpowiedzUsuń

Miło mi, że zechciałaś/eś zajrzeć do mnie i zostawić po sobie ślad - to dla mnie niezmiernie ważne.