Przez 10 cudownych dni odpoczywaliśmy nad polskim morzem w Jastrzębiej Górze w pensjonacie Viki - i w tym miejscu chciałam serdecznie podziękować naszym gospodarzom za przemiłą atmosferę pobytu:) i przepyszne śniadania i obiady:) Jeśli ktoś z was szuka fajnego noclegu nad morzem to warto pojechać do Pani Beatki:) a tu adresik stronki http://www.viki.jastrzebiagora.pl/ gorąco polecam:)
Podczas jazdy na urlop zatrzymaliśmy się na herbatkę w Karczmie Miłosna - przesympatyczne miejsce
W drodze nad morze pojechaliśmy ciut okrężną trasą:) dzięki temu mogłam poznać moje koleżanki z Wizażu:)) choć widziałyśmy się tylko 2 godzinki to i tak było przesympatycznie:))) Pozdrawiam was dziewczyny Kaj:* Kathinna:* Aga Waleria:* i mam nadzieję, że za rok uda się nam spotkać na dłużej.
Niedzielę za to spędziliśmy praktycznie całą w pensjonacie ze względu na padający deszcz i burze, ale na szczęście nie nudziliśmy się dzięki ogromnej bawialni, która jest super atrakcją podczas złej pogody. Za to w poniedziałek już ruszyliśmy się - ponieważ było jeszcze chłodnawo pojechaliśmy do Gdańska do ZOO:)
ODROBIONA MAGII:) |
CZAS NA DRZEMKĘ:))) |
Były też oczywiście igraszki na plaży, warkoczyki w głowie i inne atrakcje:)))
ODWIEDZINY:) |
Zwiedziliśmy też Muzeum Ziemi Puckiej - polecam zwłaszcza dla osób lubiących stare wiejskie klimaty:))) i molo w Pucku.
Na zakończenie pobytu w Gdańsku nie mogło zabraknąć oczywiście zdjęcia z Neptunem;)
I tym akcentem zakończyliśmy nasz urlop nadmorski:) oczywiście moje ręce były zajęte cały niemal czas - chyba już nie mogę inaczej;) i coś a nawet coś razy 3 powstało teraz czeka na skończenie:))
Przypominam wam, że do 15 sierpnia czekam na zapisy na wymiankę księżycową:)))
Mam nadzieję, że przeżyliście jakoś mój długaśny wpis;) ale to tylko małą cząstka zdjęć których jest około 600 - resztę zachęcam żebyście zobaczyli na własne oczy:) Nad polskim morzem jest na prawdę co zwiedzać i dobrze się bawić:))) Pozdrawiam was słonecznie Sylwia.
Miło znów Cię widzieć :-) Co prawda do naszego morza mnie nie przekonasz, ale rustykalne klimaty oraz atmosfera Jarmarku Dominikańskiego jak najbardziej do pozazdroszczenia! Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńWiem o czym piszesz - z naszym morzem niestety różnie jest;) Ale fakt klimaty na jarmarku boskie:))) Pozdrawiam
Usuńmy na jarmark we wterek się wybieramy, uwielbiam! Chociaż przejść i pooglądać wszystko to kilka ładnych godzin! :D
OdpowiedzUsuńMogę tylko pozazdrościć że masz tam tak blisko:) Pozdrawiam serdecznie:*
UsuńZazdroszczę wypoczynku, bo ja w tym roku mogę o nim tylko pomarzyć :(
OdpowiedzUsuńWypoczynek ważna rzecz bez niego człowiek nie ma na nic siły - życzę ci żebyś jednak miała chwilkę dla siebie:) pozdrawiam
Usuńfajnie, że wypoczęłaś !
OdpowiedzUsuńteż tak myślę:) i dziękuję
UsuńJak ja dawno w Gdańsku byłam, ale tu się zmieniło, chociaż Neptun ten sam, wygląda na to, że pogoda dopisała:)
OdpowiedzUsuńTak Gdańsk się ciut zmienił ja byłam tu hm.... 21 lat temu i widzę sporo różnic ale fakt Neptun ten sam:)) Pozdrawiam serdecznie
UsuńPodzielam Twoje zdanie o tym regionie, byłam w zeszłym roku w Jastrzębiej Górze i okolicznych miejscach, było cudownie i niezapomniane wrażenia. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńMy byliśmy tu już drugi raz :) i być może że i w przyszłym roku jak wszystko będzie dobrze znów tu zawitamy:) Pozdrawiam
UsuńPrzywiązałam się już do Twojego bloga i bardzo lubię tu zaglądać. I, jak widzę, dziś jest czego zazdrościć - zwłaszcza jeśli się spędza lato w domu, jak ja. Piękne zdjęcia. Fajnie, że udały się Wam wakacje.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło :)
A mnie bardzo cieszy, że zaglądasz na mój blog:) Takie komentarze uskrzydlają:))) Życzę ci żebyś i ty choć na trochę gdzieś wyjechała:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWspaniały miałaś urlop! Zazdroszczę :) Zwłaszcza wizyty w Muzeum Ziemi Puckiej i załapanie się na Jarmark Dominikański :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
wspaniała wycieczka ... uwielbiam muzea wszelaki ... a morza zazdroszcze pozdrawiam ciepluteńko
OdpowiedzUsuńAch.... i nadal wszędzie może, gdzie nie spojrzę:)
OdpowiedzUsuńTo muzeum rewelacyjne!!! A i jarmark wspaniały!!! Wyobrażam sobie jak musiałaś cierpieć nic nie kupując, ale ja bym miała tak samo. Dlatego nie jeżdżę, bo czego oczy nie widzą, tego sercu nie żal. No i jak widać, nawet na plaży robota wre. Podziwiam cię..!!
Cudny urlop miałaś, uwielbiam nasze morze...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Chyba jesteś zadowolona z urlopu- co widać po opisach :) . A na jarmarku pewnie aż Ci oczy się zaświeciły jak oglądałaś :) ! .
OdpowiedzUsuńCiesze się ,że wypoczełaś , nigdy nie byłam w tym miejscu co Ty nad morzem , za to w gdansku byłam i żałuje ,że nie moge byc cześciej , bo teraz juz wiem czego bym szukała na takich jarmarkach. pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńWitaj
OdpowiedzUsuńAle wspaniała relacja:)widać, że wakacje udane:)
Pozdrawiam ciepło
Gdańsk...miasto marzeń dla zakupocholiczki rękodzieła!!! miałaś naprawdę co podziwiać...
OdpowiedzUsuńa zdjęcie śpiącego syna w aucie - bezcenne!!!