"Porzeczki"
Komplet lniany - "Poranna rosa"
Broszka "Niezapominajka"
Powstają kolejne rzeczy ale to nie w tym poście;)
A dziś rano mieliśmy ciekawego gościa - robiliśmy w kuchni właśnie śniadanie gdy nagle zaczęło być coś słychać - coś co przypominało świerszcza. Pomyśleliśmy z mężem, że chyba wszedł jakiś do kotłowi. Ale nie hałas dobiegał zza drzwi. I co się okazało? Na budzie kota siedział mały ptaszek - na nasz widok nie odleciał. Kota, który na szczęście spał w trawie pod krzakiem zamknęliśmy w kotłowi a ptaka próbowaliśmy zmusić do lotu niestety z marnym skutkiem:( a tu zdjęcia naszego ćwierkającego gościa. Siedzi teraz w pudełku i czeka na transport do weterynarza. Boimy się że jak go zostawimy na podwórku to kot nasz lub sąsiadów lub nasz pies coś mu zrobią.
I co wy na takiego porannego gościa?:)) Pozdrawiam was serdecznie Sylwia - Luna
Broszka "Niezapominajka" - perły hodowlane
NIEDOSTĘPNE
kolczyki "Porzeczki" - noc kairu plus fasetowane onyksy, sztyfty srebro próby 925
NIEDOSTĘPNE
lnianym komplet "Poranna rosa" - amazonit, kolczyki bigle srebrne próby 925
NIEDOSTĘPNY
Kolczyki porzeczki są super. Ranny gość przesłodki. Pozdrawiam i zapraszam do siebie.
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa:)
UsuńNo takiego gościa mieć, to aż miło:) Porzeczkowe kolczyki cudne:)
OdpowiedzUsuńTak gość niesamowity;) I dziękuję za miłe słowa o kolczykach:)
UsuńBuuuu... Jaka szkoda, że Twoje porzeczkowe kolczyki są niedostępne :-( Idealnie pasowałyby do bransoletki, którą właśnie dostałam!
OdpowiedzUsuńNiestety znikły tak szybko jak się pojawiły. Póki co nie mogłabym nawet zrobić podobnych, ponieważ nie mam nocy kairu a teraz nie robię zamówienia minerałów bo wyjeżdżamy na urlop. Ale jak wrócę to kto wie;)
UsuńBędę więc czekać z nadzeją ;-)
UsuńPięknie wychodzi Ci ta biżuteria:)))) a gość całkiem fajny:)) pozdrawiam Viola
OdpowiedzUsuńDziękuję Violettko:)
Usuńporzeczki super pomysł!
OdpowiedzUsuńpięknie wyglądają...
a mały ptaszek się do Was chyba przyzwyczaił :)
Dziękuję ci:)
Usuńbiżuteria piękna...a gość...oj bidulek..na pewno mama go szuka:)))
OdpowiedzUsuńQrko bidulek znalazł opiekę u pani weterynarz:) ma się dobrze:)
Usuńmaleństwo takie, jeszcze nie umie latać chyba :) ślicznotek :)
OdpowiedzUsuńa biżutki niedostępne, bo.. moje !!!!!!!!!!!!!! :) jupi ! dziękuję :)
Kochana cieszę się, że ci się podobają:) niech się dobrze noszą:) buziaki
Usuń...cudne biżutki stworzyłaś jak zawsze...a z te Twoje lniane komplety dech zapierają...
OdpowiedzUsuńKasiu dziękuję:)
Usuńno aż się nie dziwię, że cały komplet jest niedostępny! porzeczki do zjedzenia, a broszka.... hm... cudo!
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
Usuńte porzeczki jak prawdziwe ... a ptaszynka cudna ... ja pamietam jak byłam mała moja mama znalazła w zimie jakiegoś ptaszorka pod krzaczkiem i dychał jeszcze nie mieliśmy nic oprócz takiego kosza jak po winie ( takie jak sie kiedys robiło wino w domku i były metalowe) i w tym nasz ptaszorek siedział aż do wiosny bo był zdrowy a że był to duży kosz i tylko krateczki miał to sobie latał swobodnie ...
OdpowiedzUsuńfajnie sie po nóżce wspina pozdrawiam ciepluteńko
Nasz całkiem dobrze się miał tylko nie umiał za bardzo fruwać
Usuńbiżu ładniusie ... a gość cudny ... oj zgubiło się maleństwo
OdpowiedzUsuńdziękuję:) myślę, że faktycznie się zgubiło
UsuńBiżu jak zwykle cudo,a te lniane to normalnie mnie zachwycają.Ptasio śliczny,ale chyba rodzinkę zgubił,a może przy Was zostanie?Ja mam przy oknie gniazdo jaskółek i młode już zaczynają uczyć się latać.
OdpowiedzUsuńdziękuję:)
UsuńPorzeczkowe kolczyki można z daleka pomylić z prawdziwymi porzeczkami! Pięknie połyskują w słońcu.
OdpowiedzUsuńPorzeczki bardzo apetyczne, przypomniały mi dawne lata i porzeczkobranie na działce ;) A ptaszynka urocza! Miło mieć takiego gościa :) I widzę nowy nagłówek bloga, mistyczny i nastojowy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Dziękuję Anabel:) nowa wymianka nowa szata graficzna;)
UsuńCudna biżuteria!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńTroszeczkę pobuszowałam i ja w twoich kącikach,ptaszyna wspaniała,zadomowiona-moja babcia mawiała gdy widziała ptaki przy domu "gdzie miłość i zgoda panuje tam szczęście swe gniazdko buduję'.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
kaj07