Jakiś czas temu wygrałam Candy u
Ambrozji:))) ale w ferworze spraw nie napisałam wam o tym. Zostanę niedługo dumną właścicielką tildowej czarownicy (jak tylko nasza kochana poczta się spisze). Jednej z tych dwóch ze zdjęcia - ja wybrałam brązową:) taką słodką bo kojarzy mi się z czekoladą:))))
Moja czarownica będzie się przyglądać moim poczynaniom z półeczki nad biurkiem.
Pozdrawiam was wszystkich:) I zapraszam na trwające Candy na moim drugim blogu, na którym też pokazuję szafeczkę, którą ostatnio ozdabiałam.
Obie są super.Przyniosą szczęście!!!!
OdpowiedzUsuńśliczne,szczęściara z ciebie..pozdrawiam
OdpowiedzUsuńno no gratuluję i świetny wybór :) też mi się bardzo brązowa podoba :)
OdpowiedzUsuńGratulacje - obie są urocze :))
OdpowiedzUsuńgratuluje wygranej! pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńsliczny. farciara ja juz tyl emcy na blogu i nic nie wygralam.nie mam zupelnie szczescia :( brazowy taki cieply-niech czuwa nad Toba:)
OdpowiedzUsuńpiękne te czarownice!
OdpowiedzUsuń